Wg przepisu Jamesa Martina z książki „Desserts”
250 g masła
100 g mąki
350 g gorzkiej czekolady
3 jajka
250 g cukru Muscovado
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Szczypta soli
Żurawiny suszone (James ich nie dodaje, ja tak J )
Piekarnik rozgrzać do 170 stopni
Czekoladę połamać na cząstki i rozpuścić z masłem. James pisze, żeby to robić na parze, mama pomogła mi rozpuścić czekoladę normalnie, na gazie.
Wystudzić czekoladę.
Jajka utrzeć z cukrem. Wlać czekoladę, wsypać mąkę, proszek do pieczenia i sól.
Dodać żurawiny. Wszystko dokładnie wymieszać
Foremki wyłożyć papierem do pieczenia. Zrobiłyśmy w dwóch niedużych kwadratowych foremkach.
Wlać masę, piec około 30 minut.
250 g masła
100 g mąki
350 g gorzkiej czekolady
3 jajka
250 g cukru Muscovado
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Szczypta soli
Żurawiny suszone (James ich nie dodaje, ja tak J )
Piekarnik rozgrzać do 170 stopni
Czekoladę połamać na cząstki i rozpuścić z masłem. James pisze, żeby to robić na parze, mama pomogła mi rozpuścić czekoladę normalnie, na gazie.
Wystudzić czekoladę.
Jajka utrzeć z cukrem. Wlać czekoladę, wsypać mąkę, proszek do pieczenia i sól.
Dodać żurawiny. Wszystko dokładnie wymieszać
Foremki wyłożyć papierem do pieczenia. Zrobiłyśmy w dwóch niedużych kwadratowych foremkach.
Wlać masę, piec około 30 minut.
pysznie wygląda ten kawałeczek!
OdpowiedzUsuń